NOCLEGI
ROZKŁADY
Pumptrack powstanie w Żaganiu! Tor ma znaleźć się na bulwarze nad Bobrem
Istniejący skatepark nad Bobrem jest w złym stanie. Młodzież na hulajnogach, rowerach i deskach jeździ między samochodami, pod Kauflandem, narażając się na potrącenie lub na uszkodzenie zaparkowanego tam auta.
REKLAMA
Pumptrack to specjalnie przygotowany niewielki tor łączący jazdę rowerem, czy hulajnogą. Zbudowany jest z szybkich zakrętów i muld. Wyrabia on u użytkowników refleks, zmysł równowagi oraz kondycję. Podobne tory istnieją już od dawna, m.in. w Małomicach i na stadionie w Szprotawie. Żagańscy radni już od 2,5 roku debatują nad jego budową.
Pumtrack ma powstać na bulwarze nad Bobrem, na którym istnieje już bardzo zniszczony skatepark. Żagań na ten cel otrzymał 100 tys. zł w ramach programu inwestycyjnego pn. „Lubuska Baza Sportowa”. Planowany wkład własny początkowo miał wynosić 268,5 tys. złotych. Pumptrack nie powstał, a wkład własny wzrósł do 500 tys. zł.
Zgodnie z projektem powstać ma tor rowerowy o nawierzchni asfaltowej i długości 110 metrów typu „pumptrack”. Drugim elementem projektu jest budowa toru rolkarskiego - zamkniętej pętli o długości 73,50 m, szerokości pasa jezdnego od 2,50 m o nawierzchni asfaltowej, służącego do jazdy na rolkach oraz wrotkach.
Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Żagań w czwartek 7 lipca 2022 okazało się jednak, że na dwa lub trzy poprzednie przetargi w trybie zaprojektuj i wybuduj, nie zgłosił się żaden wykonawca. Miasto opłaciło więc projekt, który kosztował 61,5 tys. zł i na kolejny przetarg, w trybie wybuduj, zgłosił się jeden wykonawca, który zaproponował kwotę ponad 700 tys. zł.
Jednak jak przekonywał Urząd Miasta Żagań może stracić 100 tys. zł dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego, jeśli zostanie rozpisany kolejny przetarg i rozpoczną się ponownie długie procedury.
Aby tak się nie stało miasto musi dopłacić do pumptracka ponad 420 tys. zł, co z pieniędzmi za projekt daje już prawie 500 tys. zł.
Nad takim rozwiązanie głosowali radni podtrzymując je w 15 głosach i 4 przeciwnych. Dwoje radnych wstrzymało się od głosowania.
Pumtrack ma powstać na bulwarze nad Bobrem, na którym istnieje już bardzo zniszczony skatepark. Żagań na ten cel otrzymał 100 tys. zł w ramach programu inwestycyjnego pn. „Lubuska Baza Sportowa”. Planowany wkład własny początkowo miał wynosić 268,5 tys. złotych. Pumptrack nie powstał, a wkład własny wzrósł do 500 tys. zł.
Zgodnie z projektem powstać ma tor rowerowy o nawierzchni asfaltowej i długości 110 metrów typu „pumptrack”. Drugim elementem projektu jest budowa toru rolkarskiego - zamkniętej pętli o długości 73,50 m, szerokości pasa jezdnego od 2,50 m o nawierzchni asfaltowej, służącego do jazdy na rolkach oraz wrotkach.
Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Żagań w czwartek 7 lipca 2022 okazało się jednak, że na dwa lub trzy poprzednie przetargi w trybie zaprojektuj i wybuduj, nie zgłosił się żaden wykonawca. Miasto opłaciło więc projekt, który kosztował 61,5 tys. zł i na kolejny przetarg, w trybie wybuduj, zgłosił się jeden wykonawca, który zaproponował kwotę ponad 700 tys. zł.
Jednak jak przekonywał Urząd Miasta Żagań może stracić 100 tys. zł dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego, jeśli zostanie rozpisany kolejny przetarg i rozpoczną się ponownie długie procedury.
Aby tak się nie stało miasto musi dopłacić do pumptracka ponad 420 tys. zł, co z pieniędzmi za projekt daje już prawie 500 tys. zł.
Nad takim rozwiązanie głosowali radni podtrzymując je w 15 głosach i 4 przeciwnych. Dwoje radnych wstrzymało się od głosowania.
PRZECZYTAJ JESZCZE
