Poszalał na drodze, dostał 2,5 tys. zł mandatu i zatrzymano mu prawo jazdy
„Niestety, nadmierna prędkość wciąż jest jednym z głównych grzechów kierowców. Choć tendencja ta zaczęła nieco spadać, po wprowadzeniu nowego, bardziej restrykcyjnego taryfikatora, to i tak nie wszyscy wzięli sobie do serca prośby i groźby policjantów” – powiedziała Biernacka.
Dodała, że przykładem tego może być zachowanie 48-latka zatrzymanego w środę (21 lutego) do kontroli przez sulęcińską drogówkę w Lubniewicach. Pomiar wykazał, że o 96 km/h przekroczył dozwoloną prędkość. Mężczyzna został ukarany zgodnie z obowiązującym taryfikatorem.
Tego samego dnia sulęcińscy policjanci w miejscowości Dzierzążna (gm. Krzeszyce) zatrzymali innego kierowcę, który jechał 116 km/h w terenie zabudowanym. On również stracił prawo jazdy. Otrzymał do tego mandat w kwocie 2 tys. zł i 13 punktów karnych. (PAP)
autor: Marcin Rynkiewicz
mmd/ akub/